Paczki dla Polaków na Kresach dotarły już na Litwę. Wolontariusze rozwożą je od domu do domu. Akcję trzeba było przyśpieszyć, bo od dziś na Litwie zmieniły się przepisy.
Mówił o tym dziś na naszej antenie Wojciech Woźniak, organizator akcji.
Akcję musieliśmy przyspieszyć i to znacznie, ze względu na to, że od poniedziałku wchodzą nowe przepisy, które w tym momencie by nas zatrzymały na Litwie przez kilkanaście dni. 12 dni musielibyśmy mieć kwarantannę, a dopiero później moglibyśmy rozwozić paczki – mówi Woźniak.
Fundacja polskich Wartości wozi na Wileńszczyznę nie tylko paczki świąteczne.
Byliśmy 2 miesiące temu zawieźć im maseczki i płyny do dezynfekcji, ponieważ polskie szkoły nie było stać na zakup, a obowiązek przestrzegania zasad jest. Na Litwie też obowiązują wszelkie zasady, a że są to bardzo drogie środki, żeby w szkole umyć podłogi, ławki czy nawet zdezynfekować ręce, to potrzeba dużej sumy pieniędzy. Jeśli my przywieziemy im te rzeczy mogą zaoszczędzić środki, które przeznaczą na wycieczki dla dzieci czy choćby wyżywienie – dodaje Woźniak.
W tym roku przygotowano 1200 świątecznych paczek. Wewnątrz znalazły się artykuły spożywcze a także kawa i czekolada. Wszystko z myślą o rodakach mieszkających na kresach.
Posłuchaj całej Rozmowy Dnia: