Sytuacja do jakiej doszło w Rymaniu wywiera wiele kontrowersji. Szczególnie zachowanie policjantów wzbudza wątpliwości czy są oni dobrze szkoleni. Jakie zdanie ma na ten temat ekspert?
Ja sam byłem w szoku, jak to zobaczyłem i pierwsza moja reakcja była taka z niedowierzaniem, że to ma miejsce i to się dzieje. Tu trzeba spojrzeć też przez inny pryzmat. Ci policjanci byli młodymi funkcjonariuszami. Nie było w parze jednego doświadczonego i drugiego, który przyucza się do pracy. Aczkolwiek sam nie wiem jak bym się zachował w takiej sytuacji w której oni się zmierzyli na ulicy. Na pewno oddawanie strzałów na stacji benzynowej rodzi pewne obawy, że może paść rykoszet i trafić dystrybutor i tak jak powiedziałem może dojść do sytuacji jak na amerykańskich filmach, że dojdzie do wybuchu stacji – wyjaśnia Maciej Karczyński – były pracownik ABW.
Oceną interwencji policji i zasadnością użycia broni palnej ma się zająć wydział kontroli KWP w Szczecinie.
Foto: Stoją Stargard