Cmentarz po ostatniej silnej wichurze nie został jeszcze do końca sprzątnięty, a już kolejny raz ze względów bezpieczeństwa, został zamknięty.
Po nocnej wichurze na Cmentarzu Centralnym poleciały kolejne gałęzie oraz drzewa, polska nekropolia została więc zamknięta do odwołania.
– Cmentarz zamknęliśmy do odwołania, poleciało sporo gałęzi oraz drzew. Dlatego też, wszystkie bramy wejściowe są zamknięte. Kontynuowane będzie sprzątanie, o terminie otwarcia cmentarza będziemy informowali w osobnych komunikatach – mówi Andrzej Kus, rzecznik miasta do spraw komunalnych i ochrony środowiska.
Po ustaniu wiatru będą szacowane szkody.