Sezon świąteczny w niektórych branżach zaczyna się już we wrześniu. To właśnie wtedy zaczyna rosnąć zapotrzebowanie na pracowników, a praca w tym okresie jest równie intensywna jak w poprzednich latach. Na podium zawodów świątecznych od lat królują te same profesje. Niekwestionowanym liderem pozostaje Mikołaj, a tuż za nim plasuje się kurier.
Praca w czerwonym kostiumie z siwą brodą może przynieść od 31 do nawet 250 zł netto za godzinę. Najwyższe stawki dotyczą Mikołajów zapraszanych na firmowe wigilie lub prywatne uroczystości rodzinne. Z kolei w galeriach handlowych zarobki są nieco niższe. Śnieżynka, choć od lat towarzyszy Mikołajowi, zarabia mniej. Jednak różnice te nie wynikają z płci, lecz z tego, że święta kojarzą się przede wszystkim z Mikołajem, który jest główną atrakcją. Stawki dla Śnieżynek wynoszą od 23 do 35 zł netto za godzinę. Na drugim miejscu zestawienia znajdują się kurierzy i kierowcy, którzy rozwożą prezenty po całej Polsce. Ich zarobki wahają się od 24 do 55 zł netto za godzinę, w zależności od lokalizacji i pracodawcy. To właśnie oni stoją za terminowym dostarczeniem świątecznych paczek, które dla wielu są nieodłącznym elementem grudniowej magii. Nie wszystkie świąteczne zakupy można zamówić z dostawą. Choinki to przykład produktu, po który Polacy często wolą wybrać się osobiście. Sprzedawcy drzewek mogą liczyć na wynagrodzenie od 24 do 40 zł netto za godzinę. Dla porównania, ich koledzy po fachu w Niemczech zarabiają od 55 do 80 zł za tę samą pracę.