– Trasa super, organizacja też, wrócę tu jeszcze na pewno – mówiła jedna z biegaczek.
– Trasa fajna, szybka, mnóstwo kibiców, dodają powera. Wszystko dobrze zabezpieczone – dodaje inny ze sportowców.
Nie zabrakło także biegacza z grupy “Stargard! Ja się nie ścigam”. – Biegam, bo sprawia mi to przyjemność – mówił naszemu reporterowi.
Bieg uliczny w Nowogardzie organizowany był po raz szósty. Z roku na rok przybywa uczestników.
– Współorganizatorzy i sponsorzy dopisali. Uczestników razem z dziećmi było ponad tysiąc. Ten bieg wbił się w historię Nowogardu, ale również kalendarz biegowy w kraju. Jego termin jest ustalany tak, by nie było kolizji z innymi imprezami biegowymi – mówi burmistrz Nowogardu Robert Czapla.
Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal. Zwycięzcy dostali nagrody finansowe. Kolejny bieg uliczny w Nowogardzie już za rok.