Koszykarze Spójni Stargard nie sprawili niespodzianki i przegrali z faworyzowanym Treflem Sopot w meczu Orlen Basket Ligi. “Biało-Bordowi” ulegli we własnej hali 69:77.
Spójnia do przerwy miała sporo powodów do zadowolenia. Na przerwę schodziła z przewaga pięciu punktów. W drugiej kwarcie był moment, kiedy wypracowała nawet 11-punktową przewagę.
Po przerwie zdecydowanie lepiej radzili sobie goście z Sopotu. To kolejny taki mecz – przyznał zawodnik Spójni, Sebastian Kowalczyk.
Dla Spójni to już 5. porażka z rzędu.