Jak donosi nasza słuchaczka, w pobliżu ulic Warzywnej i Piłsudskiego w Stargardzie błąka się pies.
– Jest młody i zadbany. Nakarmiliśmy go, więc nie jest głodny. Jeżeli do wieczora będzie pod naszym domem, najprawdopodobniej zawieziemy go do schroniska – napisała do nas słuchaczka, apelując o rozpowszechnienie tej informacji.