Stargardzka drogówka wzięła się za kierowców jeżdżących na tak zwanym podwójnym gazie.
Miniony weekend upłynął pod znakiem licznych kontroli. Te pozwoliły ujawnić sporą liczbę osób które prowadziły swoje samochody i rowery po alkoholu. – Od piątku do późnej niedzieli na terenie powiatu stargardzkiego można było dostrzec funkcjonariuszy, którzy szczegółowo badali stan trzeźwości kierowców. Działania prowadzone były zarówno na drogach krajowych jak i w rejonie klubów nocnych i dyskotek. Efektem było zatrzymanie w sumie dziewięciu kierowców, którzy mimo spożytego alkoholu wsiedli za kierownice swoich pojazdów – wyjaśnia Łukasz Famulski ze stargardzkiej policji.
Rekordzistą okazał się 36-letni kierowca Nissana Navary. Mężczyzna wydmuchał półtora promila alkoholu. Stargardzka drogówka już planuje kolejne akcje nastawione na kierowców po kieliszku.