W Stargardzie sklepy też strajkowały

Zakupy w majówkę mogą zająć Wam więcej czasu niż zwykle. W trzystu hipermarketach i dyskontach trwa dzisiaj strajk włoski pracowników.

Chcą podwyżek i lepszych warunków pracy. Anna Klain z Solidarności handlowców zapewnia, że każdy klient zostanie obsłużony, ale w sklepach dużych sieci trzeba się liczyć z długimi kolejkami.

Włoski strajk w wybranych hipermarketach potrwa do końca dnia. Odwiedziliśmy zatem kilka sklepów w Stargardzie. Sami pracownicy nie chcieli wypowiadać się na temat protestu. Bardziej rozmowni byli klienci supermarketów, którzy nie odczuli negatywnych skutków strajku.

Pracownicy marketów, którzy przyłączyli się do protestu mają na ubraniach nalepkę z misiem pandą. Bo proszą pracodawów: “Pan da wyższe wynagrodzenie”.