Ciąg dalszy tragicznych statystyk utonięć w naszym regionie. Wczoraj wieczorem doszło do kolejnej tragedii. Tym razem we wsi Dobrowo pod Białogardem. Dziesięcio i dwunastolatek bawili się na zamarzniętym stawie. Pod chłopcami załamał się lód.
Ciała 10 i 12-latka zostały odnalezione po północy. Obaj utonęli. I choć strażacy nie ustają w apelach, żeby nie wchodzić na pokryte lodem rzeki i jeziora to wciąż dochodzi do tragicznych zdarzeń. Lód na stawach i jeziorach może utrzymywać się jeszcze przez kilkanaście dni, ale jest bardzo cienki. Ostrzegają służby. Mimo to wiele osób ignoruje ryzyko i wchodzi na lód.
W ostatnich tygodniach w naszym regionie utonęły cztery osoby. Do wypadków doszło w gminach Ińsko, Węgorzyno, Świdwin i Drawsko Pomorskie. Chłopcy z Białogardu powiększyli statystykę o kolejne dwie ofiary.