Dużo szczęścia wystarczyło piłkarzom Legii Warszawa do awansu do czwartej, decydującej rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Mistrzów.
Wojskowi zremisowali bezbramkowo ze słowackim Trenczynem i po wygranej 1:0 w pierwszym meczu powalcza o fazę grupową. – Przede wszystkim gratuluję mojej drużynie. Ciążyła na niej duża presja, zwłaszcza po tym, jak uzyskaliśmy dobry wynik na Słowacji. Mam nadzieję, że teraz będziemy grać z mniejszą presją – przyznaje szkoleniowiec Legii, Besnik Hasi.
Po raz pierwszy w historii kwalifikacji mistrz polski będzie rozstawiony. Legia może trafić na Dinamo Zagrzeb, Łudogorec Razgrad, FC København, Hapoel Beer Szewa lub Dundalk FC.