Oskarżony o zamordowanie w bestialski sposób matki, ojczyma i niepełnosprawnego brata Radosław Warawko pozostanie do końca życia za kratkami.
Dziś szczeciński Sąd Apelacyjny podtrzymał wydany 7 lat temu wyrok dożywocia. Do zbrodni doszło w 2011 roku w jednym z domów w Szczecinie Dąbiu. Mężczyzna wyjechał później za granicę, ale wpadł w ręce policji za handel narkotykami. Warawko utrzymuje swoją niewinność.