Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Stargardzie wciąż ustala dokładne przyczyny zatrucia salmonellą do jakiego doszło wśród stargardzkich przedszkolaków. Dwie placówki niepubliczne – Smerfuś i Stumilowy Las, do których uczęszczały dzieci, są tymczasowo zamknięte i trwa w nich dezynfekcja.
– Procedura ustalania źródeł zatrucia jest długa, bo wymaga sprawdzenia wszystkich możliwych wariantów – wyjaśnia dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Stargardzie, Jacek Paczewski.
Od dwóch tygodni, ilość zgłoszonych przypadków zarażenia salmonellą wzrastała coraz bardziej – aż doszło do 40 przypadków. Duża część maluchów wymagała leczenia szpitalnego – ale ze szpitala zostały już wypisane. Na dzień dzisiejszy, na oddziale dziecięcym stargardzkiego szpitala przebywa jeszcze dwójka dzieci.