PiS wypowiada kolejną wojnę Sądowi Najwyższemu. Pięćdziesięciu parlamentarzystów tej partii uważa, że Prezes Sądu Małgorzata Gersdorf mogła zostać wybrana na to stanowisko niezgodnie z prawem. Chcą, by zbadał to Trybunał Konstytucyjny.
Twierdzą, że brakuje uchwały, która potwierdzałaby wybór sędzi na to stanowisko. Dodatkowo, że niedopuszczalne jest, by kwestię samego wyboru na prezesa Sądu Najwyższego określał regulamin tej instytucji, a nie ustawa. A skoro pojawiły się wątpliwości – zresztą po prawie trzech latach od wyboru – to powinien sprawdzić to Trybunał Konstytucyjny. Dlaczego akurat teraz.? Bo – jak mówią posłowie – trwa właśnie reforma sądownictwa i dlatego niektóre kwestie dopiero teraz wychodzą na jaw. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że pojawiły się przy okazji ostrej krytyki tej reformy właśnie ze strony Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego. Gersdorf ostro krytykowała także zmiany w Trybunale Konstytucyjnym.