Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie informuje, że nie ma zagrożeń związanych ze spożywaniem wody 'Żywioł Żywiec Zdrój’.
O wynikach badań, szczeciński sanepid poinformował w specjalnym komunikacie. Do kontroli wody doszło po tym, jak po spożyciu wody „Żywioł Żywiec Zdrój”, przełyk poparzył sobie 31-letni mieszkaniec Bolesławca. Woda pochodziła z naszego województwa – z rozlewni w Mirosławcu. Wodę można już pić bez obaw, ale wciąż nie wiadomo dokładnie jaka substancja poparzyła mężczyznę. Śledztwo w tej sprawie wciąż prowadzi prokuratura.