43 dyrektorów oddziałów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jednego dnia zostało bez pracy.
Wszyscy odejdą z końcem listopada. ZUS tłumaczy, że właśnie teraz weryfikuje kompetencje swojej kadry kierowniczej. A jest to konieczne, bo instytucję czekają wkrótce nowe zadania. To dziwna decyzja, zwłaszcza w kontekście liczby osób, której dotyczy. W dodatku ZUS w oficjalnym komunikacie tłumaczy, że dopiero praca tych osób zostanie oceniona. Tej ocenie mają zostać poddani także podwładni dyrektorów placówek. Na zwolnione stanowiska rozpisano już konkursy. Odwołani dyrektorzy też mogą w nich startować. Ze swoim stanowiskiem żegna się również dyrektor szczecińskiego oddziału ZUS, który pełnił tę funkcję od 2009 roku. Zgłoszenia przyjmowane sa do 21 października.