Wielkie zamieszanie w Kompanii Węglowej. Związkowcy czekają na spotkanie z prezesem – miało być wczoraj, ale Krzysztofa Sędzikowskiego nagle odwołał minister energetyki i nowego terminu nie ma.
Na ostatniej prostej przed przejęciem spółki przez Polską Grupę Górniczą – szefem Kompanii został członek jej Rady Nadzorczej Tomasz Rogala. Związkowcy twierdzą, że to było do przewidzenia. Były prezes Kompanii zasłynął tym, że w trakcie negocjacji zerwał ubiegłoroczne porozumienia ze związkami. Później się z tego wycofał. Nadal nie ma jednak pewności, że górnicy będą mieli gwarancje zatrudnienia i takie same płace w nowej spółce. Według związków, zmiana nie rozwiąże problemów koncernu stojącego nad przepaścią.