Ponad trzydzieści osób bez dachu nad głową po nocnym pożarze hotelu socjalnego w Koszalinie. Z nieznanych jeszcze przyczyn, budynek stanął w ogniu i doszczętnie spłonął.
W trakcie dogaszania pogorzeliska strażacy znaleźli ciało jednego z mieszkanców. Większość poszkodowanych noc spędziła u swoich rodzin – kilka osób trafiło do schroniska dla bezdomnych. Jeszcze dziś urzędnicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie będą starali się znaleźć im lokale zastępcze. Nie wiadomo jakie były przyczyny pożaru. Według wstępnych informacji, ogień pojawił się na poddaszu i momentalnie opanował drewnianą kontrukcję.