Dziś szczeciński sąd zdecyduje czy przedłużyć tymczasowy areszt byłemu sekretarzowi Platformy Obywatelskiej Stanisławowi Gawłowskiemu. Chce tego prokuratura krajowa. Wcześniej sąd NIE zgodził się, żeby Gawłowski brał udział w posiedzeniu.
Prokuratura chce, żeby Gawłowski pozostał w areszcie bo zamierza postawić mu nowe zarzuty prawdopodobnie przyjęcie łapówki i prania brudnych pieniędzy. Według prokuratorów były polityk Platformy może mataczyć dlatego lepiej, żeby dla dobra śledztwa pozostał za kratkami.
Gawłowski chciał wziąć udział w posiedzeniu sądu, żeby odeprzeć argumentacje prokuratury. Jednak sąd nie wyraził na to zgody. Polityk przybywa w areszcie od połowy kwietnia. Do tej pory usłyszał pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym.