Zaledwie cztery godziny cieszył się wolnością skazaniec, któremu wczoraj na terenie szpitala powiatowego w Goleniowie udało się uciec funkcjonariuszom Służby Więziennej.
Mężczyznie udało się zbiec, gdy był wyprowadzany ze szpitala. Mundurowi, nie mogąc go dogonić, oddali trzy strzały ostrzegawcze, gdy i to nie pomogło, a więzień zniknął na dobre, zarządzono poszukiwania prowadzone między innymi przy użyciu śmigłowca. Około godziny 20 zbieg został ujęty w okolicach ul. Grunwaldzkiej, obecnie – jak informuje rzecznik Służby Więziennej w Szczecinie major Sebastian Matuszczak – prowadzone jest postępowanie mające wyjasnić, jak doszło do tego, że więźniowi udało się uciec.
Ujęty wczoraj w Goleniowie zbieg odsiadywał od pół roku wyrok za kradzieże, włamania i paserkę, za kratami miał spędzić jeszcze 3 lata. Teraz okres ten z pewnością się wydłuży, za ucieczkę grozi mu bowiem kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Dodatkowo zakwalifikowany został jako skazany niebezpieczny, karę będzie więc odbywał w warunkach szczególnego rygoru.
Paweł Palica