Polacy zmiażdżyli Armenię, a „Ksawery” miażdżył nasz region

Orkan „Ksawery” zdominował dzisiejsze zwycięstwo Polaków w meczu z Armenią. O nim mówiło się znacznie częściej, bo i zniszczenia są duże. W wielu miejscach w Stargardzie do tej pory nie ma prądu.

 

Wiało przez cały dzień, ale największe natężenie „Ksawerego” zanotowaliśmy około godz. 17. Mroczną scenerię pogłębiał rzęsisty deszcz. Zalało ulice, pozrywało dachy, poprzewracało drzewa. Kilka minut po godz. 18:00 w Stargardzie wystąpiły problemy z prądem. Pojawiał się i znikał.

W siedzibie Straży Pożarnej telefon wciąż dzwonił.

Jesteśmy w pełnej gotowości, co chwilę odnotowujemy nowe zgłoszenie – powiedział nam dyżurny straży.

Również w redakcji Twojego Radia co kilka minut dzwonił telefon. Aż do momentu, gdy i w naszej siedzibie zabrakło prądu.

Kinomani zgromadzeni w Stargardzkim Centrum Kultury cierpliwie czekali na wznowienie projekcji filmu „Botoks”. Panowała atmosfera oczekiwania, widzowie okazywali duże zgromadzenie.

Niektóre z zajęć w SCK zostały odwołane, choć w podziemiach budynku przy świetle telefonów komórkowych trwała próba Cantore Gospel.

Mieszkańcy regionu mieli problem, aby obejrzeć transmisję meczu Polaków z Armenią. Niezawodne okazały się media elektroniczne, zwłaszcza Facebook, za pośrednictwem którego przekazywano sobie wyniki.

Do tej pory w wielu miejscach w powiecie stargardzkim nie ma prądu. Służby pracują i usuwają skutki awarii, którą spowodował „Ksawery”.

 

Fotkę nadesłał nasz Słuchacz Mariusz.