Blisko 5 tysięcy hektarów gruntów- głównie pól i łąk zostało podtopionych lub zalanych na terenie powiatu stargardzkiego. W tym prawie 2 tys. ha należących do Agrofirmy Witkowo. Spółdzielnia liczy straty, które mogą wynieść kilka milionów złotych.
Swoje straty szacują rolnicy indywidualni w gminach powiatu. Na zalanych polach niszczeją bowiem tegoroczne plony. Od czwartku w powiecie obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Rekordowe opady deszczu- tylko w lipcu na Pomorzu Zachodnim odnotowano 80 proc. ilości opadów, jakie zwykle mają miejsce w ciągu całego roku- spowodowały gwałtowny przybór wody w Inie, Małej Inie, Krąpieli oraz Kanale Rzeplińskim i dopływach tych rzek. Ina przekroczyła poziom ostrzegawczy.
Stan wody na miejskim odcinku rzeki przekroczył 258 cm. W Stargardzie podtopione zostały okolice ulic: Światopełka, Dalekiej i Drzymały.
Sytuacji po ogłoszeniu pogotowia przeciwpowodziowego poświęcone zostanie wydanie audycji „To się Nadaje do Radia”.
O gotowości służb porozmawiamy z Robertem Szaumanem, dyrektorem Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Sytuację wokół Iny i Krąpieli oceni również Danuta Grzesiewicz, kierownik Oddziału Terenowego Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Stargardzie. Spróbujemy też oszacować straty z Mieczysławem Gajewskim, właścicielem gospodarstwa rolnego w Lubowie. Na antenie przytoczymy również wypowiedzi innych rolników z regionu, którzy nie mogą wjechać na podtopione pola. Zapraszamy tuż po 10.