Piątek, chillout, bliskość weekendu. Wydawałoby się, że nie ma nic przyjemniejszego niż obudzenie kogoś właśnie w taki dzień… Postanowiłem więc zadzwonić do Małgosi i w weekendowym nastroju ją obudzić… Dostałem jednak “budzeniowego” kosza.
Jednak liczy się przede wszystkim nie to jak się zaczyna, a jak się kończy. Przypomniawszy sobie tę maksymę, postanowiłem doprowadzić “Budzenie na zamówienie” do końca. Liczy się przecież skuteczność. I udało się! 🙂 Kilkanaście minut później zastałem Małgosię w zupełnie odmienionym nastroju…
“Budzenie na zamówienie” – spraw niespodziankę. Rozbaw z samego rana. Rozbudź z dobrym humorem na antenie Radia Stargard. Nominuj osobę do “Budzenia na zamówienie”! Napisz na budzenie@radiostargard.fm, podaj jej nr telefonu i zdradź o niej parę szczegółów (o której wstaje? jakie jest jej hobby? pracuje? uczy się?). Wkręcę ją w zabawną rozmowę 🙂