Dla wielu artystów Eurowizja jest przepustką do rozpoczęcia światowej kariery. Podobnie myśli Gromee. Artysta, który w tym roku reprezentował Polskę, co prawda nie dostał się do ścisłego finału imprezy, mimo to jego piosenka ‘Light me up’ spotkała się z gorącym odbiorem ludzi zgromadzonych w lizbońskiej hali.
– Utwór się obronił i jest grany w wielu stacjach radiowych – mówi Gromee.
Artysta dodaje, że sukces zależny jest od wielu czynników.
Gromee zapowiedział, że wystartuje także w przyszłorocznych krajowych eliminacjach Eurowizji. W 2019 roku finał konkursu odbędzie się w Izraelu.
Całą rozmowę zanjdziecie tutaj: