Rośnie liczba ofiar pożaru w zachodnim Londynie. 17 osób nie żyje, a 78 jest rannych. To oficjalne dane służb.
Nieoficjalnie za to mówi się nawet o 150 ofiarach.
Wiadomo, że w budynku poza mieszkańcami 120 apartamentów byli też goście.
To oznacza, że ofiar jest znacznie więcej. Policja odebrała też 400 telefonów ze zgłoszeniami o zaginięciu osób po pożarze. Londyńczycy chcą wiedzieć, ilu ludzi zginęło w tej tragedii, do której nie musiało dojść.
Warto podkreślić też, że niezwykła jest reakcja na tę tragedię. Uzbierano już milion funtów podczas specjalnej zbiórki.
Darów jest tak wiele, że brakuje wolontariuszy do ich segregowania.