Nie wszyscy wyrozumiali dla krwiodawców

Coraz częściej mówi się o konieczności oddawania krwi, która ratuje życie. Prowadzone akcje społeczne przynoszą pozytywny skutek, jednak są chwile, kiedy w bankach krwi po prostu jej brakuje.

Tym większy powinniśmy mieć szacunek do tych, którzy bezinteresownie, często od lat odwiedzają stacje krwiodawstwa. Niestety docierają ostatnio do naszej redakcji sygnały, że krwiodawcy, zwłaszcza w przychodniach spotykają się z ignorancją i brakiem wyrozumiałości.

Sytuację dobrze zna Jerzy Bochenek, przewodniczący Rejonowej Rady Honorowych Dawców Krwi przy PCK.

Jest to sprzeczne z obowiązującymi w Polsce przepisami, które Zasłużonym Honorowym Dawcą Krwi dają pewne przywileje, w tym prawo do przyjęcia u lekarza poza kolejnością czy wizytę u specjalisty w ciągu 7 dni od daty zgłoszenia.

– W takiej sytuacji trzeba wykazać się wyrozumiałością – dodaje Jerzy Bochenek.

Odznaki dla zasłużonych krwiodawców przyznaje PCK i są one uzależnione od ilości oddanej krwi.