Druga liga nabiera tempa. Błękitni ledwo odpoczęli po trudnym meczu ze Zniczem Pruszków, a już czeka ich kolejne starcie.
O 17 w Stalowej Woli drużyna Krzysztofa Kapuścińskiego zmierzy się ze Stalą, która również do samego końca będzie walczyła o utrzymanie w II lidze. W październiku w Stargardzie to ‘Stalówka’ była górą i wygrała 2:1, jednak teraz obie ekipy są w zupełnie innej sytuacji – zarówno kadrowej jak i sportowej – niż w ubiegłym roku.
– zauważa Kapuściński.
Po starciu ze Stalą, Błękitni już w niedzielę zagrają u siebie z Rakowem Częstochowa. Szkoleniowiec Błękitnych podkreśla, że jego drużyna jest dobrze przygotowana do rozgrywania spotkań nawet co 3 dni.
W porównaniu do ostatniego spotkania ze składu wypadł kolejny zawodnik. Z powodu kontuzji w Stalowej Woli nie zagra Grzegorz Szymusik. Nie wiadomo też, czy w pełni sprawny będzie Patryk Bednarski. Do składu prawdopodobnie wróci za to Jakub Okuszko.
Błękitni na pięć kolejek przed końcem sezonu są na 13. miejscu w tabeli i mają tylko 5 punktów przewagi nad strefą spadkową.
Stal Stalowa Wola – Błękitni Stargard 17:00