Do nielegalnego składowania odpadów miałoby dochodzić od ponad dwóch tygodni w Stargardzie. Jak poinformował nas słuchacz, na jedną z prywatnych działek przy ulicy Na Grobli od początku maja przyjeżdżały samochody ciężarowe, z których wypakowywane były beczki i czarne worki. Sprawą zajmuje się już prokuratura.
– tłumaczy Joanna Biranowska – Sochalska.
O nielegalnym wysypisku poinformowany został również Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Na razie nie wiadomo co w owych workach i beczkach miałoby się znajdować. Nieoficjalnie wiemy, że odpady miałyby pochodzić z Anglii.