Rząd licytuje się w sprawie płacy minimalnej. Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk chce, żeby od przyszłego roku minimalne wynagrodzenie wzrosło tylko o 50 złotych do 250.
Tę propozycje przelicytowała minister pracy i rodziny Elżbieta Rafalska. Proponuje, żeby płaca wyniosła 2100 złotych. Rada Dialogu Społecznego ma czas do połowy czerwca, żeby przedstawić propozycje wysokości płacy minimalnej.