Co zrobi nowy minister finansów z zakazanym przez Komisję Europejską podatkiem handlowym?

Mateusz Morawiecki już oficjalnie ministrem finansów.

Prezydent powołał go na to stanowisko. Tym samym wicepremier obejmuje już dwa resorty – rozwoju i finansów. I ma przed sobą trudne zadanie – realizację budżetu. A to oznacza, że musi także znaleźć rozwiązanie problemów z podatkiem handlowym, którego pobierania w obecnej formie zakazała Komisja Europejska. Gdyby chciał kontynuować zapowiedź swojego poprzednika, projekt już w zasadzie powinien być gotowy. Bo podatek miałby zacząć obowiązywać od początku przyszłego roku. Były minister Paweł Szałamacha sugerował, że sklepy powinny zostać opodatkowane według kryterium powierzchni. Morawiecki – jak wiadomo nieoficjalnie – był przeciwny takiemu rozwiązaniu. Im dłużej będzie jednak zwlekał z przedstawieniem swojej wizji, tym bardziej prawdopodobne, że podatek zostanie wprowadzony na ostatnią minutę. W obecnej, obowiązującej od 1 września ustawie o podatku od sprzedaży detalicznej obowiązuje kryterium obrotów. To ten zapis zakwestionowała Komisja Europejska, uznając go za niezgodny z prawem o konkurencyjności. Dlatego właśnie pobieranie podatku zostało zawieszone.