„Ta perspektywa będzie inna”. Spotkanie samorządowców w Szczecinie

Samorządowcy z Pomorza Zachodniego przyjechali w piątek do Szczecina, by rozmawiać o Funduszach Europejskich w nowej perspektywie finansowej. To pierwsza tak duża konferencja dla JST po wysłaniu przez Zarząd Województwa programu do Brukseli. Spotkanie rozpoczęło się miłym i nieoczekiwanym akcentem. Marszałek województwa Olgierd Geblewicz otrzymał gratulacje z okazji 20-lecia  pracy w samorządzie.

 

Za Pomorzem Zachodnim finał niełatwych negocjacji dotyczący kształtu nowego programu regionalnego. Jego wartość przygotowanego programu szacowana jest na ponad 7 miliardów złotych.Dobrze znany Regionalny Program Operacyjny Województwa Zachodniopomorskiego zastąpi program pod nazwą Fundusze Europejskie dla Pomorza Zachodniego. Dokument, uwzględniający ostateczny efekt negocjacji, został przekazany do Komisji Europejskiej pod koniec października. Wszystko po to, by jeszcze w 2022 roku została wydana decyzja zatwierdzająca.

 Zanim jednak rozpoczęła się dyskusja, głos z sali zabrali samorządowcy. Krzysztof Lis, Przewodniczący Konwentu Starostów Województwa Zachodniopomorskiego oraz Waldemar Miśko, Przewodniczący Konwentu Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Województwa Zachodniopomorskiego w imieniu włodarzy z regionu złożyli marszałkowi województwa Olgierdowi Geblewiczowi gratulacje z okazji jubileuszu 20-lecia pracy w samorządzie. 

 Podczas spotkania z samorządowcami marszałek województwa mówił o prowadzonych negocjacjach. Zaznaczył, że część trudności wynikało m.in. z decyzji na szczeblu rządowym dotyczących Krajowego Planu Odbudowy.

 

Gdy rozmawialiśmy o np. sytuacji szpitali czy celach zielonych to Komisja Europejska zaznaczała, że środki na ten cel są. Ale są zapisane w KPO, a nie w RPO – tłumaczył marszałek województwa Olgierd Geblewicz.

 

Marszałek przypomniał także, że początkowo po przeliczeniu krajowej koperty dla regionów, Pomorze Zachodnie otrzymało prawie o pół miliarda mniej niż zakładano. – Dalej uważam, że jest to skandal – mówił. Ostateczna alokacja FEPZ, została zwiększona wskutek podziału między regiony środków „uwolnionych” z niedokonanych transferów między funduszami o 75,4 mln EUR (w tym: 11,1 mln EUR z EFRR i 64,3 mln EUR z EFS+).

 Dla beneficjentów dostępne będą tak jak do tej pory dotacje, ale też Komisja Europejska w tej perspektywie stawia mocniej na instrumenty zwrotne. Na cele zielone zostanie przeznaczonych 33% środków. Ważną częścią przygotowanego programu, podobnie jak w obecnej perspektywie, będzie terytorializacja wsparcia. Dzięki niej lokalne samorządy mają większy wpływ na realizowane na danym terenie inwestycje. Kładą na nią nacisk także unijne rozporządzenia dla perspektywy 2021-2027.

 W województwie zachodniopomorskim instrumenty terytorialne będą wdrażane na poziomie 12 obszarów tzw. partnerstw terytorialnych. Ma trafić do nich w sumie 300 mln euro na przedsięwzięcia w takich obszarach jak: termomodernizacja, adaptacja do zmian klimatu, transport w miastach, turystyka, kultura i wzrost atrakcyjności inwestycyjnej, a także edukacja zawodowa i usługi społeczne.

 

Dalej będziemy mądrze inwestować środki unijne, ale nowa perspektywa nie będzie należeć do łatwych. Mamy ambitne cele do realizacji, ale musimy przyspieszyć. Musimy zidentyfikować działania, które są gotowe do realizacji już teraz. W mojej ocenie to będzie najtrudniejsza perspektywa finansowa. Po pierwsze ze względu na opóźnienia. Mamy dwa lata mniej na realizację założeń. Po drugie ze względu na trudne budżety samorządów. Problemem może być zabezpieczanie środków na wkłady własne. Ale zależy nam, by wszyscy korzystali z FE. –  mówił do gości spotkania marszałek Olgierd Geblewicz.

 

Środki unijne dalej będą inwestowane w gospodarkę. Rozwijane będą inteligentne i tradycyjne branże regionu, a także działalność B+R. Prowadzone działania mają także zwiększyć dostępność e-usług dla mieszkanek i mieszkańców regionu. Cyfryzacja będzie jednym z ważniejszych priorytetów.

 

Fot. Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego