Policjanci i strażacy prowadzą akcję protestacyjną. Pouczenia zamiast mandatów

Przed Komendą Powiatową Straży Pożarnej w Stargardzie zawisł baner z napisem „Akcja Protestacyjna”, to w ramach ogólnopolskiego protestu NSZZ Solidarność.

Domagamy się dwudziestoprocentowego wzrostu płac, domagamy się urealnienia budżetu komend w zakresie wydatków rzeczowych tj. na funkcjonowanie, paliwo, gaz, światło, utrzymanie budynków i utrzymanie gotowości bojowej. Chcemy również deetatyzacji służby w związku z ciągłym wzrostem zadań realizowanych przez PSP – wymienia Krzysztof Karyczak, Przewodniczący Regionalnej Sekcji Pożarnictwa NSZZ “Solidarność” Województwa Zachodniopomorskiego

Protest nie będzie się wiązał z brakiem ochrony ppoż. mieszkańców.

Jesteśmy powołani, żeby nieść pomoc społeczeństwu więc wszelkie protesty w formie strajku włoskiego czy innego, odbiłoby się kosztem społeczeństwa. Nie chcemy, żeby społeczeństwo czuło się zagrożone, walczymy o swoje postulaty, a nie żeby mieszkańcy odczuwali uciążliwość. Jedyną uciążliwością będzie ogólnokrajowa akcja, która odbędzie się 17 listopada w Warszawie, gdzie mieszkańcy będą mieli trudności z przemieszczaniem się – wyjaśnia Krzysztof Karyczak

Pod kryptonimem „Akcja 41″ rozpoczął się natomiast protest policjantów i pracowników cywilnych zrzeszonych w Solidarności. Związkowcy oczekują m.in. podwyżek płac i przywrócenia prawa do emerytury po 15 latach służby. Jacek Łukasik, sekretarz Rady Krajowej NSZZ Solidarność Funkcjonariuszy i Pracowników Policji mówi o postulowanej wysokości podwyżek.

Chcielibyśmy, żeby nasze zarobki wzrosły przynajmniej dwukrotnie. Wydaje się to dużym oczekiwaniem i dużym postulatem. Natomiast stawiając się w naszej sytuacji, pełniąc służbę 24h jesteśmy cały czas na straży państwa i jego obywateli, te zarobki wcale nie pójdą aż tak do góry, bo wzrosłyby o około 4-5 tyś. złotych. Chcemy wyższej waloryzacji i chcemy zrównania naszych świadczeń socjalnych z żołnierzami – mówi Jacek Łukasik

Mieszkańcy również z naszego regionu, przy wykroczeniach uznanych za mało szkodliwe mogą w ramach protestu „Akcja 41” liczyć na pobłażliwość policjantów.

Policja ma ustawowo zakaz strajkowania, możemy tylko prowadzić akcję protestacyjną. Obecnie “Solidarność” prowadzi “Akcję 41”. To akcja polegająca na stosowaniu pouczeń, zamiast wystawiania mandatów. Osoby, które popełnią wykroczenia tzw. mniejszej wagi mogą liczyć na przychylność ze strony policjantów, oczywiście, jeśli wyrażą czynny żal i skruchę za popełnione wykroczenie. Osoby, które przekroczą prędkość bądź nie ustąpią pierwszeństwa osobom na przejściu dla pieszych lub dokonają kradzieży, muszą liczyć się z konsekwencjami, jakie wynikają z Kodeksu Wykroczeń – przestrzega Jacek Łukasik

„Akcja 41″ to aluzja do art. 41 kodeksu wykroczeń, który stanowi, że “w stosunku do sprawcy czynu można poprzestać na zastosowaniu pouczenia, zwróceniu uwagi, ostrzeżeniu lub na zastosowaniu innych środków oddziaływania wychowawczego”.