Sąd Rejonowy Szczecin Prawobrzeże i Zachód wydał wyrok w sprawie wniesionej z powództwa cywilnego przez Kaję Godek przeciwko Monice „Pacyfce” Tichy. Rozprawa dotyczyła obraźliwych słów tęczowej aktywistki, skierowanych do Godek podczas manifestacji przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego.
Sędzia Radosław Lorenc uznał Monikę Tichy winną znieważenia działaczki ruchu pro-life „Życie i Rodzina”.
Uznaję oskarżoną Monikę Tichy za winną tego, że w dniu 27.01.2021 w Szczecinie, podczas Strajku Kobiet w manifestacji pod siedzibą partii Prawo i Sprawiedliwość, publicznie znieważyła Kają Godek, określając ją słowami powszechnie uznanymi z wulgarne i obelżywe oraz, że w dniu 4.02.2021 za pośrednictwem środka masowego komunikowania, publicznie zniesławiła Kaję Godek, stwierdzając, że jest ona przedstawicielem kliki, która cała powinna być skazana na podstawie ustawy o przestępczości zorganizowanej oraz, że ma organizację finansowaną przez nie wiadomo, kogo, czym mogła narazić się w opinii publicznej na utratę zaufania potrzebnego dla prowadzonej przez nią działalności społecznej i politycznej oraz pełnienia przez nią funkcji członka zarządu fundacji Życie i Rodzina – orzekł Sędzia Radosław Lorenc
Monika Tichy będzie miała do zapłaty 1200 zł grzywny, tysiąc złotych nawiązki na Polski Czerwony Krzyż i 8 tysięcy kosztów związanych z procesem.
Przed budynkiem Sądu, pokojowo demonstrowała grupa wsparcia aktywistki szczecińskiej „Lambdy”.
Osoba, która stworzyła na nowo stowarzyszenie Lambda – Szczecin, która codziennie poświęca swoje życie, swoją rodziną, swoje dobra materialne na to, żeby pomagać, została za to ukarana (…) Powiedziała w emocjonalnym wystąpieniu to, co myśli bardzo wiele osób w Polsce, z tym słowami się zgadzam. Ostre i wulgarne, ale tak czasami trzeba – mówią uczestnicy demonstracji
Po zapadnięciu wyroku, Monika „Pacyfka” Tichy w kilku zdaniach odniosła się do działań Kai Godek.
Co my możemy zrobić przeciwko ludziom, którzy mają władzę, pieniądze, ogromne wpływy i mają mnóstwo czasu, który jest z naszych podatków jest finansowany. Czasem nam pozostaje tylko i wyłącznie trochę sobie pobluzgać i wyrazić swój gniew, nie kisić go w sobie. Nie ma zgody na to, co robi Kaja Godek. Ten cały cyrk z aborcją, za którym ona stoi, jest temu przeciwna dwie trzecie społeczeństwa. W imieniu tych dwóch trzecich mówię, że nie ma zgody na to, co jest nam robione – oświadcza Monika „Pacyfka” Tichy
Wyrok nie jest prawomocny.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio