Pierwsze tygodnie stycznia przyniosły gwałtowny wzrost liczby zachorowań na grypę w województwie zachodniopomorskim. Jak wynika z danych przekazanych przez szczeciński Sanepid, liczba przypadków jest aż dziesięciokrotnie wyższa niż w listopadzie. Przyczyną tego wzrostu mogą być świąteczno-noworoczne spotkania, podczas których wirus – przenoszony drogą kropelkową – miał idealne warunki do szybkiego rozprzestrzeniania się.
O skali zachorowań mówi Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.
Grypa jest chorobą, która łatwo się rozprzestrzenia, zwłaszcza wśród osób przebywających w zamkniętych, słabo wietrzonych pomieszczeniach. Do infekcji dochodzi zwykle poprzez kontakt z wydychanym przez chorego powietrzem, kichanie lub kaszel. Najlepszym sposobem na ochronę przed grypą pozostaje szczepienie, które można wykonywać już u dzieci po ukończeniu 6. miesiąca życia, pod warunkiem że nie ma ku temu przeciwwskazań medycznych. Grypa to nie zwykłe przeziębienie. Objawia się nagłą, wysoką gorączką (powyżej 38°C), dreszczami, bólem mięśni i stawów, osłabieniem oraz suchym kaszlem. W przypadku pojawienia się tych symptomów warto skonsultować się z lekarzem, zwłaszcza jeśli objawy szybko się nasilają lub dotyczą osób z grupy ryzyka.