Ostatnie dni w zachodniopomorskiem to czas wyjątkowej mobilizacji i niesienia pomocy powodzianom. Mieszkańcy miast, miasteczek i wsi, kierowani ogromnym sercem i chęcią wsparcia, przystąpili do spontanicznych akcji, zbierając niezbędne rzeczy dla potrzebujących.
Na terenie byłego PNI przy osiedlu Pyrzyckim w Stargardzie przy Broniewskiego 6, od poniedziałku trwa zbiórka na rzecz powodzian.
Wśród darów znalazły się: „trochę kurtek, swetrów, przeciwdeszczowych rzeczy, no i kamizelek, głównie dziecinne rzeczy (…). Dla dzieci przynieśliśmy, dla kobiet, wodę, no i konserwy (…). Woda mineralna, niegazowana, środki higieniczne typu mydło, coś tam dla kobiet do mycia (…). Karma dla piesków (…). W sumie to się zmobilizowaliśmy w wiosce, po prostu kto co miał to dał” – opowiadają darczyńcy.
Mieszkańcy przywozili dary, a wolontariusze zajęli się ich segregacją. “Od dziewiątej zaczęliśmy. Dzisiaj to jakaś masakra, spontaniczny odzew mieszkańców” – podkreśla pan Andrzej Łozowski, jeden z organizatorów akcji. To, co wyróżnia tę zbiórkę, to właśnie jej spontaniczność i ogromne zaangażowanie lokalnej społeczności. „Stargard słynie z takich spontanicznych akcji. Auta z darami przejeżdżają, jedno za drugim” – dodaje pan Andrzej. Widok samochodów wypełnionych po brzegi darami pokazał, jak wielką moc mają działania oddolne, które powstają z potrzeby serca. W akcji wzięli udział nie tylko dorośli, ale również dzieci, które z zapałem pomagały przy pakowaniu i przenoszeniu rzeczy. Zbiórka przy Broniewskiego 6 w Stargardzie potrwa do przyszłego wtorku.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio