Blue Monday, a więc najbardziej depresyjny dzień roku – wypada właśnie dziś, w poniedziałek ostatniego pełnego tygodnia stycznia. Tak przynajmniej twierdzi brytyjski psycholog Cliff Arnall.
Naukowiec wymienia co najmniej kilka powodów, a jednym z głównych są warunki atmosferyczne. Dzień jest krótki, słońca nie widać, a na domiar złego – wielu z nas musi spłacać świąteczne kredyty. Mieszkańcy Stargardu są jednak sceptyczni wobec ustaleń brytyjskiego psychologa.
Blue Monday raczej nie znajduje uznania w środowisku naukowym, wszystko przez brak przekonujących dowodów na potwierdzenie tej teorii. Z drugiej strony, chyba prawie każdy choć raz wpadł w poniedziałkową depresję uświadomiwszy sobie na przykład, że zaczyna się kolejny, trudny tydzień w pracy. Jak pomóc sobie w takiej sytuacji? Na początek ucieszyć się, jeśli praca w ogóle jest…