Rolnicy zapowiadają na piątek ogólnopolski protest. Będą blokady dróg krajowych, wojewódzkich i ekspresówek. To reakcja na bierność polskiego rządu w kwestii importu żywności z Ukrainy, szczególnie w kontekście ostatnich decyzji Brukseli. Rolnicy uważają, że polski rząd nie robi wystarczająco dużo, aby chronić ich interesy przed zalewem taniej żywności z Ukrainy. Skutki protestu dotkliwie odczują kierowcy również w zachodniopomorskiem.
Będzie protest organizowany w Reczu. Zablokowana zostanie droga numer 10 od strony Recza w strony Wapnicy i od strony Recza w stronę Kalisza Pomorskiego. Poruszać się będą dwie kolumny pojazdów, czyli jedna będzie stronę Wapnicy jechała, druga w stronę Kalisza Pomorskiego i tak na przemian – mówi Adrian Twarogal, rolnik z Recza
Przewiduje się, że w kolejnym proteście, tym razem w Renicach weźmie udział nawet 1.000 pojazdów i maszyn rolniczych.
Przejedziemy kolumną pojazdów do Pyrzyc, a następnie będziemy jechać w stronę S3 Węzeł Parnica, wjedziemy na S 3 i udamy się na Węzeł Myślibórz. Na początku ubiegłego tygodnia mieliśmy zgłoszenia udziału około 500 ciągników, ale teraz jak się dowiadujemy, to praktycznie od Szczecina po Gorzów wszyscy się zjadą na Węzeł Myślibórz. Co dzień będziemy wjeżdżać na S 3 od 14.j do 16. Zablokujemy S 3 w kierunkach na Gorzów i na Szczecin – informuje Rafał Widziak, rolnik z gminy Banie
Mieszkańcy naszego regionu muszą być przygotowani na planowany protest rolników. To wydarzenie może przynieść spore utrudnienia na drogach. Zachęcamy do szukania alternatywnych tras oraz unikania podróży, gdy nie jest to konieczne.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio/Archiwum