Piłkarze Świtu Szczecin tylko zremisowali 1:1 z Resovią Rzeszów meczu II ligi. Ekipa ze Skolwina ma czego żałować.
Świt był faworytem tego starcia. Grał u siebie i od 64. minuty prowadził 1:0 po golu Dawida Korta. Wydawało się, ze kontroluje przebieg spotkania.
Do czasu. Resovia zdołała doprowadzić do remisu na 5 minut przed końcem meczu.
Walczący o miejsce barażowe Świt w tabeli zajmuje obecnie 6. miejsce i ma jeden mecz zaległy do rozegrania.
Fot. Świt Szczecin