Tę ustawę powinno się wyrzucić do kosza. – tak o 5 dla zwierząt mówił na naszej antenie Adam Ilnicki, prezes Agrofirmy Witkowo.
Przedstawiciel jednego z największych gospodarstw rolnych w kraju, uważa, że na przyjęciu nowych przepisów skorzystają wyłącznie zagraniczne przedsiębiorstwa.
– Przejąłby to na pewno rynek zewnętrzny. Kraje ościenne by to przejęły i by to kontynuowały by zarabiać pieniądze. Dobrze, że przez rozmowy, może i protesty, które się odbywały, rząd przywrócił ponownie sprawę drobiu. Natomiast został do rozwiązania temat uboju rytualnego dla dużych zwierząt. No i oczywiście temat zwierząt futerkowych. – wyjaśnia Adam Ilnicki.
Przedsiębiorca podkreśla jednak, że potrzebne jest zaostrzenie kar dla hodowców, którzy nie przestrzegają przepisów dotyczących właściwego traktowania zwierząt.
– Powinny być bardziej i większe obostrzenia dla osób, które nie stosują się właściwie do chowu zwierząt futerkowych. Powinny być kary lub zabierane koncesje na odchów tych zwierząt jeśli wszelkiego rodzaju komisje stwierdziłyby jakieś nieprawidłowości. – przekonuje prezes Agrofirmy Witkowo.
Związki zawodowe rolników zapowiedziały kontynuację strajków. W ciągu kilku następnych dni znów wyjdą na ulice i będą blokować drogi, by w ten sposób zniechęcić sejm do dalszych prac nad tą ustawą.