Stargardzcy urzędnicy chcą zmusić kierowców do zwiększenia rotacji samochodów na parkinach w centrum miasta.
Zlikwidowana w ubiegłym roku Strefa Płatnego Parkowania spowodowała, że o pozostawienie auta na najpopularniejszych ulicach w godzinach szczytu jest ciężko. Miasto zastanawia się nad wprowadzeniem czasowego parkowania, bez konieczności opłat.
– Wystarczy podglądnąć rozwiązania w niektórych zachodnich miastach. Czasowe parkowanie na taki specjalny zegar to rozwiązanie, które chcielibyśmy najpierw testowo, a następnie – jeśli się przyjmie – wzdrożyć w całym centrum – mówi prezydent Rafał Zając.
W ubiegłym roku miasto proponowało stargardzianom dwa warianty – zwiększenie Strefy Płatnego Parkowania i w ten sposób pozbycie się w niej dziur, albo jej likwidację. W głosowaniu mieszkańcy zadecydowali o całkowitym zniesieniu opłat.