Seniorka z Pyrzyc straciła oszczędności życia. „Wnuczkowie” znów aktywni

Na telefon stacjonarny pokrzywdzonej zadzwoniła kobieta, która w trakcie rozmowy przedstawiła się jako córka seniorki. Oszustka powiedziała że, spowodowała wypadek i szybko potrzebne są jej pieniądze na kaucję . Kilka minut później by uwiarygodnić te słowa, zadzwoniła fałszywa policjantka potwierdzając wersję poprzedniczki o wypadku. Następnie skontaktowała się z seniorką na telefon komórkowy i poinformowała że, po pieniądze zgłosi się policyjny kurier. Seniorka więc spakowała wszystkie pieniądze jakie posiadała w mieszkaniu i przekazała je mężczyźnie, który po zakończonej rozmowie telefonicznej zapukał do jej drzwi.

Pamiętajmy, że prawdziwi policjanci NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy, a tym bardziej nie przyjeżdżają po odbiór gotówki.