Wyborczy poniedziałek w Stargardzie

Kampanijny poniedziałek w Stargardzie upłynął pod znakiem kultury. Najpierw podczas swojej konferencji swój program w tej sferze przedstawiła Zofia Ławrynowicz.

Według kandydatki komitetu Platforma Samorządowa w Stargardzie brakuje dużego wydarzenia, z którego miasto słynęłoby na arenie ogólnopolskiej.

Ponadto była posłanka poruszyła tematy społeczne. Wśród nich jest miejskie becikowe. Gdyby prezydentem została właśnie Zofia Ławrynowcz rodzice tuz po narodzeniu dziecka od samorządu otrzymaliby jednorazowe 300 złotych. Jedyna kobieta ubiegająca się o urząd zwróciła także uwagę na zbyt małą liczbę miejsc w stargardzkich przedszkolach.

Za to o rozwoju infrastruktury kulturalnej mówił dziś Rafał Zając.

Podczas konferencji 'Więcej dla kultury’ Zając mówił także o przebudowie Książnicy czy rewitalizacji parków.

Na bezpośrednie spotkanie z wyborcami postawił dziś Ireneusz Rogowski. Podobnie było w weekend, gdy w skateparku zapowiadał znaczną poprawę warunków życia stargardzkich czworonogów.


Kandydat Prawa i Sprawiedliwości poniedziałkowe popołudnie spędził natomiast przekonując do siebie mieszkańców Osiedla Chopina.