Sejmowa dyskusja nad sytuacją Centrum Zdrowia Dziecka

Rząd nie przedstawił żadnych konkretów na rozwiązanie sytuacji w Centrum Zdrowia Dziecka. Mówi o tym trójka byłych ministrów zdrowia z Platformy: Arłukowicz, Zembala i Kopacz. Chcą by obecny minister – Konstanty Radziwiłł – podał się do dymisji.

Premier Szydło przedstawiała dziś w Sejmie informację na temat sytuacji w tym szpitalu. Rząd przerzuca winę na poprzedników, którzy według premier Szydło, są winni fatalnej sytuacji finansowej Centrum Zdrowia Dziecka, a teraz wykorzystuje małych pacjentów do walki politycznej.

 

Centrum Zdrowia Dziecka ma ponad 330 milionów złotych długu. Pod koniec tego miesiąca, albo na początku lipca, rząd przedstawi rozwiązania systemowe w służbie zdrowia. Na razie minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zapowiedział, że dosypie do tego worka bez dna milion złotych. Ale to nie rozwiązuje sytuacji, bo każdy dzień protestu pielęgniarek to pół miliona złotych strat. W Centrum Zdrowia Dziecka trwają negocjacje z pielęgniarkami. Ich ponad dwutygodniowy strajk kosztował już siedem milionów złotych.