Wzbudzające niemałe zainteresowanie i sympatię stargardzkie Gryfiki, co jakiś czas padają ofiarą wandali i złodziei. Tak tez się stało w miniony weekend. Jeden z nich zniknął z ulicy Wyszyńskiego. Sprawca kradzieży nie może się jednak czuć bezkarnym, jego czyn został zarejestrowany przez czujne oko monitoringu.
Zgłosiliśmy już sprawę do właściciela, przejrzeliśmy cały monitoring. Mamy dowody wystarczające na to, żeby policja mogła przeprowadzić postępowanie. Na pewno są zabezpieczone dowody, na podstawie których będzie można stwierdzić, co się stało z Gryfikiem. Czynności będzie prowadziła na pewno policja. To nie są nasze podstawy prawne. Strażnik miejski znalazł faktycznie dowody. Materiały są zabezpieczone z dwóch różnych momentów. Wygląda na to, że da się na podstawie tych dowodów ustalić sprawcę – informuje Joanna Kufel ze Straży Miejskiej w Stargardzie
Straż Miejska i policja ściśle współpracują, aby jak najszybciej odnaleźć zaginionego Gryfika i postawić sprawcę przed wymiarem sprawiedliwości. Mieszkańcy Stargardu są zaniepokojeni i wyrażają nadzieję, że sytuacja zostanie szybko rozwiązana. Czy uda się zatrzymać złodzieja i odzyskać Gryfika, będziemy was informować na bieżąco. Sprawa jest dynamiczna i wszyscy liczą na jej pozytywne zakończenie..