Żeglarz z Gryfina wyruszy w samotny, niebezpieczny rejs. Jego celem jest Alaska

Grzegorz Węgrzyn – żeglarz z Gryfina – przygotowuje się do kolejnej wyprawy. W 2015 roku wyruszył w samotny, wokółziemski rejs. Tym razem jego celem jest Alaska.

Wypływam w rejs Northwest Passage, to jest przejście północno-zachodnie, czyli przejście z Atlantyku na Pacyfik górą Kanady, czyli Arktyką Kanadyjską, okrążając Alaskę przez Cieśninę Beringa, przypływa się do Nome na Alasce Amerykańskiej. Pierwsza dekada, połowa września. W tym terminie muszę wypłynąć, bo później już się zaczynają lody, które trzeba skuwać. Żegluga wtedy robi się jeszcze trudniejsza niż w lecie.

– Mówi Grzegorz Węgrzyn.

Grzegorz Węgrzyn wypłynie w rejs w najbliższą sobotę o godzinie 11 z przystani Centrum Żeglarskiego przy Przestrzennej w Szczecinie.