Zarzuty i areszt dla mężczyzny, u którego znaleziono zaginioną 11-letnią Patrycję

Prokuratura w Strzelcach Opolskich przedstawiła dwa zarzuty 24-letniemu Karolowi B., w mieszkaniu którego w czwartek znaleziono zaginioną 11-latkę z Dziewkowic. Jak poinformował w piątek Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, podejrzanemu grozi do 15 lat więzienia.

Rzecznik opolskiej Prokuratury Okręgowej przekazał, że Karolowi B. przedstawiono zarzut „zatrzymania, wbrew woli prawnego opiekuna, osoby małoletniej, która nie ukończyła 15 lat”. „Mężczyźnie zarzuca się także, że dopuścił się wobec pokrzywdzonej innej czynności seksualnej. Podejrzany złożył wyjaśnienia, których treść pozostaje zbieżna z przedstawionymi zarzutami” – dodał.

Równolegle do czynności związanych z podejrzanym prokurator podjął działania celem jak najszybszego przesłuchania pokrzywdzonej przed sądem. Zgodnie z uregulowaniami kodeksowymi przesłuchanie małoletniej ma odbyć się jednokrotnie w toku całego postępowania karnego i przeprowadza je sąd z udziałem psychologa.

Jak poinformował w sobotę Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, sąd przychylił się do wniosku śledczych i biorąc pod uwagę rodzaj przestępstwa oraz wysokość kary, jaka grozi podejrzanemu, zastosował wobec mężczyzny areszt tymczasowy.

Zaginięcie 11-letniej Patrycji zgłoszono policji we wtorek. Dzień później ogłoszono Child Alert – specjalną procedurę poszukiwawczą stosowaną w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia dzieci. W akcji poszukiwania nastolatki uczestniczyły setki funkcjonariuszy policji, straży pożarnej i cywili. Dziewczynkę opolscy policjanci znaleźli w czwartek nad ranem w Żorach, w mieszkaniu 24-letniego Karola B., który został zatrzymany.

Za seksualne wykorzystanie osoby, która nie ukończyła 15 lat Karolowi B. grozi od 2 do 15 lat pozbawienia wolności. Z kolei występek zatrzymania małoletniego wbrew woli opiekuna zagrożony jest karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.(PAP)

Fot. PAP/Adrian Starus