„Zaczynamy powolutku wracać do normalnej medycyny, bo ileż można leczyć normalną chorobę?”

Powracamy do tematu zakończenia pracy szpitala tymczasowego na szczecińskich Pomorzanach. O zaangażowaniu wielu osób w pracę tej placówki podczas konferencji prasowej mówił dyrektor SPSK dr Marcin Sygut.

Ilością 1500 pacjentów na oddziale łóżek dla nowych i ponad 250 na oddziale łóżek respiratorowych zajmowało się prawie 300 osób. 36 lekarzy z naszego szpitala, 5 z zewnątrz, pielęgniarek ponad 100, ratownicy medyczni, w tym pięciu strażaków, 44 ratowników WOPR, fizjoterapeuci, salowe. Chciałbym też serdecznie podziękować personelowi technicznemu, logistycznemu, który w podobnej ilości i podobnym zaangażowaniu, z ogromnym wysiłkiem zabezpieczał prawie 15 miesięcy działalność szpitala.

W naszym województwie jeszcze jesteśmy w całkiem dobrej sytuacji. Wynika z tego, że w pewnym momencie – zwłaszcza kiedy był duży natłok chorych na COVID – trzeba było podjąć decyzję komu udzielamy pomocy najpierw. Ci chory  z racji tego, że to był epidemia byli chorymi priorytetowymi. Zaczynamy powolutku wracać do normalnej medycyny, bo ileż można leczyć normalną chorobę?

Według dzisiejszego raportu, Ministerstwo Zdrowia informuje o 282 nowych zakażeniach w naszym województwie, zmarły 3 osoby.