Kolejny martwy ryś został odnaleziony przez przyrodników. Tym razem zwierzę zginęło we wnykach w okolicy miejscowości Dobra w pobliżu Nowogardu.
To jest zwierzak, który został wypuszczony na wolność pół roku temu. Samiec o imieniu Maj przyjechał do nas z Niemiec, bardzo dobrze przeszedł proces zdziczenia, zajął rewir nad jeziorem Woświn. Urwał się z nim kontakt 26 maja. Dzisiaj kolega znalazł go we wnykach. Być może jesteśmy w stanie znaleźć winowajcę, bo to nic nie ma wspólnego z myśliwymi, to jest miejscowy kłusownik, a myśliwi na takich są niesamowicie cięci i być może okaże się, że bardzo łatwo będzie go znaleźć – tłumaczy Maciej Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego
Trwają policyjne czynności w tej sprawie.