450 tys. zł z budżetu wojewody zachodniopomorskiego przekazano na zapewnienie bezpieczeństwa na zachodniopomorskich kąpieliskach. Pieniądze umożliwią m.in. zakup echosondy i utrzymanie sprzętu ratowniczego.
Dofinansowanie otrzymały cztery podmioty: OSP w Bielkowie (77 tys. zł), Jednostka Ratownictwa Wodnego Choszczno (48 tys. zł), Środkowopomorskie Regionalne WOPR w Koszalinie (40 tys. zł) i WOPR Województwa Zachodniopomorskiego w Szczecinie (285 tys. zł).
“Pieniądze pozwolą na utrzymanie Wojewódzkiego Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego. Centrum w zeszłym tygodniu koordynowało już kilkanaście zdarzeń, a praktycznie wakacje dopiero teraz się zaczynają” – powiedział w piątek podczas konferencji prasowej prezes WOPR Województwa Zachodniopomorskiego Apoloniusz Kurylczyk.
Pieniądze umożliwią m.in. na utrzymanie gotowości ratowniczej i sprzętu ratowniczego, zakup echosody, prowadzenie szkoleń z ratownictwa wodnego, pierwszej pomocy i sternika motorowodnego.
“Razem z OSP, razem z jednostkami WOPR-u, będziemy robili wszystko, żeby woda była bezpieczna. Do tego pomogą nam te środki finansowe, z których będziemy mogli remontować sprzęt, kupować paliwo, kupić dużo sprzętu do interwencji dla ratowników wodnych” – przekazał Kurylczyk.
Prezes WOPR WZ zaapelował do mieszkańców i turystów, aby “dbali o swoje bezpieczeństwo” nad wodą, m.in. używając dmuchanych bojek asekuracyjnych.
“Dzięki nim, jeżeli złapie was skurcz, będziecie mogli utrzymać się na powierzchni wody, chwilę odsapnąć i poczekać na dojazd ratowników” – dodał.
Wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski poinformował, że region jest drugim województwem w Polsce z największą liczbą gości.
“Cieszymy się, że przyjeżdżają tutaj do nas, zwiększamy ich bezpieczeństwo, ale warto przypomnieć, że ponad 90 proc. ofiar utonięć to są mężczyźni. Większość z nich to wędkarze. Zapraszamy do nas, bawcie się, odpoczywajcie, ale bądźcie ostrożni” – zaapelował wojewoda. (PAP)