Wywołał kilka alarmów bombowych. Teraz trafił za kraty

Sąd w Szczecinie zadecydował o areszcie dla niewybrednego żartownisia.

– Zawiadomił listem o podłożeniu ładunków w Urzędzie Miasta Szczecin, Dwóch szpitalach oraz budynku radia i telewizji. Tym samym wywołał on czynnosci organu ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego. Ponadto w listach groził prezydentowi Szczecina – wyjaśnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, Joanna Biranowska-Sochalska.

Dodatkowo za podjęcie akcji, rachunek wystawiają również służby ratunkowe. Ten może sięgnąć nawet 60 tysięcy złotych.